piątek, 10 czerwca 2016

Sesja sesją...

.. ale coś tutaj też należy napisać.

   Obiecałam rozpisać się na temat Kwalifikacji do Mistrzostw Świata Agility oraz na temat Klubowej Wystawy Spanieli na Słowacji.

    Patrząc w kalendarz, pierwszeństwo zyskuje ten drugi event. Także i o nim napiszę najpierw, póki cokolwiek pamiętam.


środa, 1 czerwca 2016

Życie z psim niejadkiem...

     

      Miałam dziś opisać nasze ostatnie podboje - czyli klubową wystawę amerykańskich spanieli oraz zawody agility, ale dzisiaj sam Joy podsunął mi inny temat na wpis na blogu, więc o powyższych wydarzeniach napiszę wkrótce.

      Na dzień dzisiejszy chciałabym poruszyć dość ciekawy temat.
Otóż, tak jak jest w tytule - mało ciekawe życie z psim niejadkiem. Nie jest to sprawa dziwna, bywają psy, jak i dzieciaki, jedzące mało, niechętnie, tak zwane francuskie pieski. Ale nasza sytuacja natomiast jest ciekawsza. Tak, w takiej sytuacji stawia mnie Rudy. I to odkąd mogę sięgnąć pamięcią.    Początkowo po prostu nie chciał jeść. Okey, może taki jest. Wypróbowałam milion karm, przysmaków, zachęt. Nic, jak do muru. Jednak na szczęście problemów z wagą nie miewał. Wręcz przeciwnie! Zdarzało mu się ważyć za dużo. Jak on to robił? Nie wiem.
W sumie to nadal robi, nadal jak dla mnie mógłby zrzucić 0,5kg.